Ghernie - Wed-11-08 19:30:12 |
Arena:
Spoiler:
Karty:
Ruch wyzywającego (Arashela)
Moje GG: 3260358
Napisalem moje GG, przyslijcie wszystkie czary jakie macie uzyc w tej walce. Nie napisane czary, nie będę uwzględniał.
|
Arashel - Wed-11-08 19:33:32 |
 Wchodzę na arenę i krzyczę... - Ej! Kici, kici skurwysynie! Gdzie jesteś zmarlaku?!
|
X-zero - Wed-11-08 19:42:50 |
 Pojawiam się za skrzyniami i zza ukrycia uważnie oglądam arenę.
|
Ghernie - Wed-11-08 19:47:15 |
Na arenę wchodzi Arashel, próbuje zwabic przeciwnika, jednoczesnie witając go. W tym czasie wchodzi też Arsun, słysząc przeciwnika, szybko ukrywa się za stosem skrzyn. Powoli zapoznaje się z terenem.
Oboje jestescie w pełni sił.
Ruch Arsun'a
|
X-zero - Wed-11-08 19:51:47 |
 Kucam przy skrzyniach, czekając na ruch wroga. Staram się być gotowym na wszystko.
|
Arashel - Wed-11-08 19:57:16 |
Chodzę sobie po stacji...

- Ej! Nie bądź drętwy! Oooops za późno... Nie ważne... Zostańmy kolegami! - krzyczę Rozglądam się znowu... - Ty Umarlak to potrzebujesz ludzkiego ciała a ja krwi, chodź my kogoś upolować! Mam ochotę na jakąś kobitkę ładną!!! - krzyczę dalej po chwili...
|
Ghernie - Wed-11-08 20:07:28 |
Arashel próbuje wywabic przeciwnika z ukrycia. Arsun zaczyna tracic zimną krew. Arashel za 1 turę wypatrzy przeciwnika (chodzi po stacjii).
Oboje jestescie w pełni sił.
Ruch Arashela
(Arashel prosił o chwilę przerwy na sprawy osobiste ;])
|
Arashel - Wed-11-08 20:19:52 |
Próbuję wyczaić gdzie on jest...
 - Wiem! - krzyknąłem - Pewnie za życia miałeś osobę która kochałeś co?! - przerwałem teraz i zacząłem chwile wysłuchiwać odgłosów... - Znajdźmy ją i zjesz ja a ja wypije jej albo jego krew! Cały smutek który cię tu trzyma zniknie!!! I co ty na to?
|
X-zero - Wed-11-08 20:26:46 |
 Próbuję otworzyć skrzynię ( jeśli nie da rady to ją rozwalam ). Przechodzę za nią, w celu ujawnienia się ( ponieważ nie wiem gdzie jest przeciwnik, idę tam tędy ).
|
Ghernie - Wed-11-08 20:32:30 |
Arsun próbuje otworzyc skrzynie. Jest ona zamknięta na zamek. W celu otwarcia Arsun, rozwala całą skrzynię. Ku jego ździwieniu znalazł tam drugą, mniejszą skrzynię i 5 złotych monet. Pod monetami był napis: "Dla Svena". Bierzesz skrzynie i monety. Arashel zauważył Ciebię, jak i twoją zdobycz. Stoicie naprzeciwko siebie.
Oboje jestescie w pełni sił
Ruch Arashela (zauważył Cię gdy otwierałes skrzynie)
|
Arashel - Wed-11-08 20:42:34 |
Zobaczyłem go, stoję na wprost niego i rzucam rzutką...
 - Ohayoo!!! Łap to!!! - krzyczę i od razu rzucam czar wiatru na rzutkę...
|
X-zero - Wed-11-08 20:48:25 |
 Padam na ziemię. Lotka nie powinna mnie trafić, ponieważ obok są skrzynie, przez co musiałaby lecieć z wysoka, aby mnie tknąć i nie trafić w skrzynię.
|
Ghernie - Wed-11-08 20:57:25 |
Arashel rzuca strzauę, umacniając ją jeszcze wiatrem. Arsun momętalnie rzuca się na ziemię. Na jego (nie)szczęscie, strzała uderza w pudło, które pod jej wpływem upada na Arsuna. W pudle były jakies szmatki, które teraz leżą na jego kolanach (zyskuje zieloną/niebieską/czerwoną szmatkę). Strzała upada koło nogi Arsuna.
Arashel - trochę znudzony (nie jest zmęczony, przeciez to tylko wiatr) Arsun - poobijany przez szczątki pódła (tylko poobijany, pudło nie zadało mu żadnych obrażen)
Ruch X-zera
ZAWIESZAM WALKĘ Z POWODU NIEOBECNOSCI 1 Z WOJOWNIKÓW (walka zostanie wznowiona jutro)
Aby wywiac zXerowane wątpliwosci: Strzała z dodatkiem czaru wiatru, pędziła z zadziwiającą prędkoscią. Udezyła ona w 1 pudło, które przebiła na wylot, później w drugie, lecz z 3x mniejszą siłą. Nie udało jej sie przebic 2, lecz wystarczyło na przewrócenie jej do tyłu. Pudło spadło na Arsuna, przez co rozbiło się. Strzała wbita w przednią scianę, wysunęła się i upadła koło nóg Arsuna. (w pudle były szmatki, a jesli zniszczyło się o Arsuna, to gdzie miały one byc? Unosic się w powietrzu? Chyba oczywiste, że musiały leżec na nim razem z szczątkami schowka)
|
X-zero - Wed-11-08 21:09:39 |
Hmm... Trochę wątpię, aby trafienie w tą pierwszą, odbiło tą drugą, zresztą to że leżą przy mojej nodze rzutka, wyklucza to. Druga i jedyna możliwość to trafienie w tą drugą, co graniczyłoby z cudem, a nawet jakby trafiło, to ta ścianka by odpadła, ale skrzynie by raczej nie spadła xd ... No ale niech będzie xD
Daję ruch teraz, Ghernie pozwolił: - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
 Zabieram czerwoną szmatkę, po czym, za pomocą "Szybkiego ruchu" przedostaję się w miejsce na rysunku. Jestem gotowy na kolejny atak dystansowy, w razie czego moim planem jest ucieczka w moje prawo ( na rysunku w lewo ), z ślizgiem.
Info: Mój czar nie jest na tyle męczący i silny, aby po jednym przemieszczeniu być zmęczonym... Inaczej jest, jeślibym dodał atak.
|
Arashel - Thu-11-08 13:42:26 |
Obracam się do niego...
 - O żesz ty! Mówili mi że jesteś szpetny ale to... - patrzy na twarz Arsun'a - na to nie ma słów...
|
Ghernie - Thu-11-08 14:01:40 |
Arsun przebiega na północną cześć mapy. Przeciwnicy po raz kolejny stoją przed sobą.
Jesteście w pełni sił. (Z resztą ruchów poczekamy)
Ruch Arashela
|
Arashel - Thu-11-08 15:16:21 |
- Ej ty! Patrz tutaj! - mówię i wyciągam miecz i zaczynam nim machać. Drugą rękę staram się dyskretnie w niego wycelować...
 Rzucam w niego soniczną kulą...
|
X-zero - Thu-11-08 15:30:22 |
( ta durne efekty ) Nie patrząc na to co robi przeciwnik, od razu rzucam się do ataku. Ponownie używam "Szybkiego ruchu", tym razem atakując na poziomie serca. Staje za przeciwnikiem i mówię: - Najlepiej poznaje się człowieka podczas walki...
|
Ghernie - Thu-11-08 18:27:35 |
Arashel zaczyna wymachiwać mieczem, jednocześnie tworząc kulę. Arsun nie zwracając uwagi na przeciwnika, biegnie w jego stronę. Uzywa szybkiego ruchu, przez co szybko dostaje się do przeciwnika, lecz gdy ma juz zaatakować, okazuje się, że kula exploduje. Obaj odlatujecie na boki. Arashel, poturbowany ląduje blisko wieszchołka latarni w południowej częsci areny. Arsun poleciał na tory, niestety spadł on na rękę, przez co trochę ją uszkodził.
Arsun - poturbowany, ma niesprawną prawą rękę Arashel - jest już trochę zmęczony, poturbowany lecz ogólnie nic mu nie jest.
Ruch X-zera
|
X-zero - Thu-11-08 18:49:28 |
 ( omg, sorry że trochę w złym miejscu xd ) Wstaję, szybko rozglądam się. Przeciwnik nie jest zbytnio ukryty więc powinienem szybko go zauważyć. Aktywuję Obrót Servonda, wypowiadając słowa: - Ku wielkiemu Servondowi! Po czym idę w stronę przeciwnika i go atakuję.
Info: Kosę trzymam w lewej ręce.
|
Arashel - Thu-11-08 18:50:07 |
Widzę jak zmarlak do mnie podchodzi... Gdy bierze zamach aby wbić we mnie kose gdy leże, zaczynam się turlać na zachód... I zanim przeciwnik ruszy rzucam rzutkę kolejną... (6 left...)

|
Ghernie - Thu-11-08 19:08:09 |
Arsun, biegnie w stronę leżącego przeciwnika. Stojąc blisko niego, chce wbić w niego kosę. Nagle Arashel zaczyna się turlać! Zdezorientowany przeciwnik, próbuje "nadziać" go i udaje mu się przebić nogę Arashela. Arashel, mimo bólu turla się dalej, po czym wstaje. (nie ma już czasu rzucić rzutki)
Arashel - poturbowany, lekko zmęczony, ma lekką ranę w nodze (o 30% wolniejszy) Arsun - lekko zmęczony, poturbowany, nie ma sprawnej ręki
Ruch X-zera (po zobaczeniu iż przeciwnik się turla, zacząłeś iść za nim)
|
X-zero - Thu-11-08 19:16:06 |
 Będąc nadal pod wpływem Obrotu Servonda, bez głębszego myślenia atakuję wroga, starając się trafić w prawą rękę.
Info: Wg opisu czar działa przez kolejne dwie tury, jednak po jego użyciu zaatakowałem, więc czar skończy się po tej turze ( bo w tamtej powinien działać... nie było okazji sprawdzić ;< ).
|
Arashel - Thu-11-08 19:26:20 |
Gdy przeciwnik mnie atakuje robię unik, zachodzę na jego tył...
 I ciach! Przejeżdżam mu po plecach mieczem...
|
Ghernie - Thu-11-08 19:36:46 |
Arsun atakuje wroga. Arashel stara się zrobić unik, jednak dostaje kosą w okolicach ramienia. Nie zważając na ból, odchodzi i atakuje przeciwnika od tyłu, lecz... Nagle okazuje się iż jego katana jest zablokowana przez unoszący się kawałek kosy. W tym momencie zaczyna patrzeć się na przeciwnika i widzi iż trzyma on swoją kosę, a także jak kawałek oręża powoli rozpada się!
Ruch Arashela: Albo atakujesz, z możliwością przełamania obrony przeciwnika/ odskakujesz i wykonujesz swój ruch. (musisz tutaj wybrac)
Arashel - poturbowany, lekko zmęczony, ma lekką ranę w nodze (o 30% wolniejszy), rana na ramieniu (15% słabsze ataki) Arsun - bardziej zmęczony, poturbowany, nie ma sprawnej prawej ręki
|
Arashel - Thu-11-08 19:49:28 |
Odsuwam się i dziwię... - Pieprzyć to! - powiedziałem schowałem na chwile wakizashi i rzuciłem dwoma rzutkami, wspomogłem je czarem wiatru...
 Znowu wyciągam miecz...
|
X-zero - Thu-11-08 19:54:51 |
 Uciekam przed rzutkami, na pewną odległość. Mówię do wroga: - Niezły jesteś...
|
Ghernie - Thu-11-08 20:09:55 |
Arashel, rzuca 2 rzutki, wspomagane wiatrem prosto w Arsuna. Arsun zamierza uciec, na próżno, zanim postawił 1 krok, rzutki były juz przy nim. Miał już śmierć w oczach gdy nagle przed rzutkami pojawiły się odłamki kosy. Niestety, odłamki nie były na tyle mocne by powstrzymać rzutki. 1sza rzutka wbiła się w prawą nogę Arsuna (bardziej zatrzymana) , 2ga zaś przebiła juz całe prawe ramie, przez co prawa ręka poprostu mu odpadła (prawie nie zatrzymana). Arsun przewraca się, spadając na plecy.
X-zero - mocno poturbowany, średni stopień zużycia many, przebita prawa noga i oderwana prawa ręka (-40% siły i -30% szybkości) Arashel - poturbowany, średni stopień zużycia many, rana w nodze i ramieniu (-30% siły i -30% szybkosci)
Ruch X-zera
|
X-zero - Thu-11-08 20:17:38 |
 Wstaję. Lekko się uśmiecham. Podbiegam do wroga i tnę go "od dołu" w okolice krocza.
|
Arashel - Thu-11-08 20:26:09 |
Gdy ten podchodzi do mnie i chcę mnie ciąć blokuje jego kose moim wakizashi(to mały mocny miecz o wiele lepszy od tych dużych katan, mieczy itp.)... Blokuje go dwoma rękami ale za chwile jedną puszczam sięgam do kieszeni i rzucam rzutką...

|
Ghernie - Thu-11-08 20:37:47 |
Arsun powolnie, podchodzi do przeciwnika, ten zaś miał już szansę się przygotować. Wyjął mały mieczyk, którym ma zamiar zablokować atak. Nagle Arsun zrobił coś czego Arashel zupełnie nie przewidział, bowiem zaatakował go od dołu. Lekko zdenerwowany (w końcu to twoje krocza) blokuje atak, lecz nie daje rady sięgnąć po rzutki, na dodatek, ręce z mieczem powoli się uginają (auc?). Jeśli szybko czegoś nie wykombinujesz, źle się to dla Ciebie skończy!
X-zero - mocno poturbowany, średni stopień zużycia many, trochę przemęczony, przebita prawa noga i oderwana prawa ręka (-40% siły i -30% szybkości) Arashel - poturbowany, średni stopień zużycia many, trochę przemęczony rana w nodze i ramieniu (-30% siły i -30% szybkosci)
Ruch Arashela
|
Arashel - Thu-11-08 20:48:31 |
Puszczam jedną ręką miecz i szybko uderzam w płaską cześć kosy... Gdy ta jest pod wpływem uderzenia jest blisko ziemi, nadeptuje ją nogą a miecz...
 ... wbijam w okolice gardła a jeśli by mi się tego nie udało to po prostu wale w mordę z rączki mojego Wakizashi...
|
X-zero - Thu-11-08 20:56:30 |
 Tworzę odłamek kosy ( z pomocą obrotu, tym razem zużywam minimalną ilość mocy, aby działało tylko przez turę ). Używam tego odłamku, aby wybić miecz z ręki przeciwnika, po czym "przeciągam" kosą w górę...
|
Ghernie - Thu-11-08 21:09:09 |
Arsun zaczyna tworzyć odłamek kosy, niestety przez to rozproszył się i odpuszcza trochę kosą. Przeciwnik, zauważa to i wykorzystuje. Arashel błyskawicznie próbuje zmusić przeciwnika do położenia kosy na ziemi, udaje mu się to, po czym przyciska ją nogą. Wampir wykorzysuje okazje i tnie przeciwnika po klacie. Arsun próbuje wbić odłamek w rękę przeciwnika i zabrać kosę przeciwnikowi spod nóg. Nie do końca mu się to udaje, jednak efekt jest podobny. Arashel próbujący trzymać nogą kosę, nagle czuje kolejny ból, tym razem w nodze! Okazuje się iż Arsun ciągnąc kosę przecina przeciwnikowi stopę. Odłamek nie trafia do końca w rękę, lecz w okolice serca.
X-zero - bardzo mocno poturbowany, wysoki stopień zużycia many, przemęczony, przebita prawa noga i oderwana prawa ręka (-40% siły i -30% szybkości) + poprzecinana cała klatka (w następnej turze się wykrwawi) Arashel - poturbowany, wysoki stopień zużycia many, przemęczony, jedna noga przecięta w drógiej rana i zranione ramieniu (-30% siły i -80% szybkosci) + przebita klatka w okolicach serca (za 2 tury się wykrwawi)
Ruch X-zera! (ostatnia szansa na remis)
|
X-zero - Thu-11-08 21:18:52 |
 Rozpoczynam furię, tnę przeciwnika głównie po klacie...
Przeciwnik powinien być osłabiony, w końcu dostał w okolice serca... Obrona powinna być niższa...
|
Arashel - Thu-11-08 21:28:32 |
Wkurwiony za moją stopę uderzam całej siły moim wakizashi w rękę w której trzyma kosę(już jego jedyną), a drugą wyciągam rzutkę i tnę w okolicach gardła...

|
Ghernie - Thu-11-08 21:43:30 |
Arsun próbuje zaatakowac kosą, jednak tylko przebija skórzany pancerz Arashela. Arashel zdenerwowany, wbija przeciwnikowi Wakizashi w rękę, przebijając ją na wylot. Arsun, upuszcza kosę. Nie ma się juz czym bronic, nagle zostaje ostatecznie zraniony rzutką, po czym bezwładnie upada.
Arashel wygrał!
Dhampir, położył przeciwnika, po czym zaczął wracać do miasta. Po kilku minutach drogi, przewraca się i juz nie wstaje. Budzi w łóżku. Okazuje się iż został odnaleziony przez kupca, wracającego do domu. Będzie zdrowiał przez 6 godzin. Dostaje od kupca mały podarek. Po wyzdrowieniu kupiec, pyta się czy mu pomożesz. Zleca Ci misję dostarczenia listu, do swojego przyjaciela. Nagrodę dostaniesz na miejscu. (będziesz musiał przeznaczyć dodatkowe 24h bez walk. Zgadzasz się?
Arsuna, znajdują elfy, niestety nie znają się na magii wskrzeszania i muszą zanieść Cię do pobliskiego nekromanty. Leczenie zajmie 7h. Dodatkowo od elfów dostajesz podarek.
Arashel: - 20 złotych monet w podarku od kupca + nagroda pieniężna ze zlecenia (20 złotych monet) - Nagroda za list (Mistyczna Szata + Bryłka nieznanego metalu) - 6h wypoczynku + 24h na wykonanie zlecenia - 4 punkty atrybutów + 1 po wyprawie - Mała mikstura niewidzialności
Arsun: - 20 złotych monet od elfów + 1 moneta "elfowa" (w przeliczeniu walut wychodzi to 8 złotych monet, w następnym spotkaniu z elfami, będziesz miał możliwość wymiany) - 5 opatrunkowych liści (zatrzymuje krwawienie w czasie walki, niezbędna rzecz dla każdego wędrowca!) - 2 specjalne macie (zmniejszają czas odpoczynku po walce o połowę! 1 sztuka = 1 walka) - 4 punkty atrybutów - Skrzynka Svena/list - 3 kolorowe szmatki
Za samo przyjęcie misji, kupiec dał Ci 40 złotych monet i mapę. Z uśmiechem na twarzy wyruszyłeś w podróż. W czasie wyprawy, spotkało Cię kilka niebezpieczeństw, niestety nie nacieszyłeś się długo swoimi pieniędzmi, gdyż musiałeś zapłacić za wejście na most nad rzeką. List udało Ci się dostarczyć po 10 godzinach. Kupiec odbierający list, hojnie Ciebie wynagrodził! Po godzinie odpoczynku poszedłeś z powrotem do kupca, oznajmić mu iż spełniłeś zadanie.
Informacje: [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Zmniejszyłem trochę nagrody, by nikt nie narzekał :> I tak są trochę za duże, no.. Ale 1 walka moja to trzeba trochę zaszaleć xd
|
Arashel - Thu-11-08 21:44:49 |
Zgadzam się...
|
X-zero - Thu-11-08 22:08:00 |
Niezła walka, trochę mi się opłacała... Bo zyskałem: 25 złotych monet - 5 znalezionych w skrzyni 1 elfią monetę 5 lisci do tamowania krwawienia 2 specjalne maście 4 AP Skrzynię z napisem "Dla Svena" - I tu pytanie: co z nią mogę zrobić? Czerwoną szmatkę - z pudła które rozwaliłem głową O_o
No i gratuluję wygranej.
|
Ghernie - Thu-11-08 22:21:07 |
W sumie nic nie możesz z nią zrobić.. xD Jesli będę dalej MG'ował to może dam sposób na otwarcie
No i masz 20 złotych monet + 5 ze skrzyniu + elfia moneta, której nie wymienisz dopóki nie spotkasz się z elfami.
@Edit... No i bym zapomniał... Gratuluję walki!
|
Shiz - Fri-11-08 12:11:02 |
No i co że pierwsza walka? To ty admin że tak szalejesz? Mi się zdaje że Arashelowi chciałeś się podlizać? Pewnie, jeżeli będziesz mgował walkę Arashela vs x to Arashel wbije w zajebiaszczym płaszczu i zbroją nie zniszczalną i jeszcze będzie znikać O.o Fake2Arena wdg. mnie szyyybko upadnie.
|
TorogVelrock - Fri-11-08 13:19:13 |
Dziwna sprawa O.o Elfy kumplują się z Nekromantą, a kupiec ratuje Dh(w)ampira. ;]
Walka fajna, ale koniec jest troche kłopoczący ;] po ciosie w "okolice serca" (płuca albo mięśnie, wybór nie wielki) i po okaleczeniu stopy nadal był w stanie utrzymać się na nogach, natomiast xerokopiarka miała poszlachtowany brzuchacz i mógł jeszcze zrobić zamach ;] walka fajniuchna ale zakończenie dziwne...
|
X-zero - Fri-11-08 14:19:37 |
I nieumarły się wykrwawił ;/
|
Mikes - Fri-11-08 14:38:30 |
Nie żebym komuś żałował ale... W pierwszej walce na tym forum Cornn napisał...
Tylko dzisiaj nagrody były tak obfite, a poza tym to pierwsza walka w tej edycji.
...a nagród w tamtej walce było mniej niż w tej O.o
Btw. Jaki można mieć pożytek z podlizywania się Arashelowi Shiz? Jak na moje to Ghernie chciał zabłysnąć jako najlepszy GM ^^ Troche nie wyszło xD
|
TorogVelrock - Fri-11-08 15:35:47 |
ta - to jest racja ;] ktoś powinien chociaż po części skasować nagrody. w sumie jakieś: 70 golda, 9 Atrybutów, Szata +1, Bryłka metalu, 5 opatrunkowych liści, 2 specjalne macie, Skrzynka Svena/list, 3 kolorowe szmatki. O.o
|
X-zero - Fri-11-08 17:17:59 |
Tyle że szmatki i skrzynkę znalazłem na arenie, więc tego raczej nie powinienem stracić ;d
|
Shiz - Fri-11-08 17:22:44 |
Spoiler:Btw. Jaki można mieć pożytek z podlizywania się Arashelowi Shiz? Jak na moje to Ghernie chciał zabłysnąć jako najlepszy GM ^^ Troche nie wyszło xD
No wiesz, obroni go na t.pl od jego krytyki ;x.
Taa nieumarli jeszcze piją mleko?! Nie wiesz tego 1? :O
|
Ghernie - Fri-11-08 19:31:28 |
Shiz napisał:Spoiler:Btw. Jaki można mieć pożytek z podlizywania się Arashelowi Shiz? Jak na moje to Ghernie chciał zabłysnąć jako najlepszy GM ^^ Trochę nie wyszło xD
No wiesz, obroni go na t.pl od jego krytyki ;x.
Taa nieumarli jeszcze piją mleko?! Nie wiesz tego 1? :O
Nie zależało mi na podlizywaniu się.. Nie potrzebuje ochroniarza, więc proszę przestań. Nagrody, faktycznie są trochę przyduże... Jesli uważacie iż są one takie strasznie ogromne, można je zmienić (sądzę że odjęcie większości kasy by wystarczyło nie?) Musze też przyznać, że nie obmyślałem kilku rzeczy... (no, a teraz zacznijcie bluzgać :d). Jeśli tak bardzo Wam na tym zależy, mogę przestać MG'owac...
|
TorogVelrock - Fri-11-08 19:38:39 |
Nieee walka sama w sobie była dobra, ale zakończenie i nagrody... ;] Zresztą - wszystkie walki się głupio kończą ;] (zwłaszcza moja xd wykrwawił się i jeszcze bomba go poszalchtała xd)
|
Ghernie - Fri-11-08 21:51:39 |
Tak, jak mówiłem... Nagrody można zmienić... (tyle ze X-zero i Arashel musieliby w profilach pozamieniać)
|