Jir - Sat-11-08 11:36:09 |
Spoiler:
Spoiler:http://www.fake2arena.pun.pl/viewtopic.php?id=40 - Arguk
Spoiler:http://www.fake2arena.pun.pl/viewtopic.php?id=27 - Ghernie
Warunki Pogodowe: Ciepło, wieje lekki wiatr. Może on mieć włpyw na walkę.
Pierwszy ruch należy do Arguka Pogromcy.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 11:48:14 |
Woda ! Woda ? Woda ! Ja widzieć woda choć jest tu piask a, tam gdzie piask nie ma woda a tam gdzie woda nie ma piast, więc co tu woda robi skoro tu piask ? Woda ta dziwna jest, taka jaśniuuuutka ! pod woda chyba coś jest ja, musz zdobyć to cuś !
|
Jir - Sat-11-08 12:16:39 |
Wchodzisz na arenę, jest pusto. Coś świeci się na dnie jeziorka.
Ruch Arguka.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 12:21:21 |
Wykrzykuje: "Blaaaaaargh!" i Wskakuje do wody i nurkuje. Płynę w stronę świecącego obiektu pod wodą.
|
Jir - Sat-11-08 12:42:33 |
Widzisz średnich rozmiarów skrzynie, jednak nie masz siły jej wyciągnąć i kończy Ci się tlen.
Ruch Arguka.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 12:53:49 |
 Wypływam na powierzchnie łapie oddech i proszę przodków o pomoc ! Po tym nurkuje z powrotem i wyciągam skrzynie
|
Jir - Sat-11-08 12:55:00 |
Razem z przodkami wyciągasz skrzynię, jegnak jest zamknięta na mosiężny zamek.
Ruch Arguka.
|
Ghernie - Sat-11-08 14:33:50 |
Hu..hu Nie było mnie... Przepraszam. Chętnie bym jednak zaczął tą walkę...
Macie tu mój ruch: Obrazowo:

Pisemnie: Z dosc duzym zdziwieniem patrze na kąpiącego się przeciwnika. Mam juz uzyc szczęk, gdy nagle przeciwnik wychodzi z dziwną skrzynią. Mówię: 'Fajnie się kąpało?', przygotowując się do walki.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 15:43:53 |
Warcząc na przeciwnika:
Ty tu nie podchadź bo jak ty tu podchadź to ja cię po szlachtać nak kurczaka no obiat ! Moia Skrzyna! nie oddam ! Won ty trupaśny człowiczaku !
Odsyłam przodka z powrotem do swoich
|
Jir - Sat-11-08 15:49:51 |
Witacie się. Uwaga: Płaszcz Goblina jest zmoczony, więc cięższy. klei się też do neigo piasek.
Ghernie.
|
Ghernie - Sat-11-08 15:57:24 |
Obrazowo:

Pisemnie: Jestem lekko zdenerwowany reakcją Goblina, jak i ciekawy zawartosci skrzyni. Tworze dwie mini szczęki z dwóch stron by goblin nie miał szans na ucieczke. Jednoczesnie biegne w jego strone z wystawioną kosą. Jeli ruszy sie w lewo/prawo zostanie trafiony przez 1 ze szczek, jesli zostanie w miejscu bedzie zachaczony przez obydwie.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 16:05:03 |
Zauważyłem że kaktus po mojej prawej nie ma Kolców tylko ma "Włoski" po czym wskakuje na kaktusa. "Zeeeembyyyy !" Szczęki przelatują podemną
|
Jir - Sat-11-08 16:15:18 |
Goblin wskoczył na kaktus, który został ściąty przez szczęki. Ghernie podchodzi do Goblina.
Arguk.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 16:26:05 |
 Zeskakuje na przeciwko wroga i modle się o mocny wiatr ! "O przodkowie i Gharaku Wszelki ! proszę was o wiatr który przeszkodzi memu wrogowi !"
|
Ghernie - Sat-11-08 16:42:37 |
Obrazowo:

Pisemnie: Widząc uciekającego przeciwnika, szybko skacze za nim i wbijam mu kosę w plecy. Trzymam także mini-dynie niespodzianke, do której wsadzam ducha brata.
Sory ze tak dlugo.. ale robilem reke :P
|
Jir - Sat-11-08 16:45:15 |
Ghernie, nie dość, że chciał biec po wodzie to wiatr zawiał i niemarły sttracił równowagę i zanurzył się.
jeśli sie nie wynurzy to za 3 tury się udusi.
Ghernie.
|
Ghernie - Sat-11-08 16:59:32 |
Obrazowo:

Pisemnie: Pod wodą wrzucam mojego brata do dyni. Wiedząc iż goblin czeka na górze, wyrzucam ją jako 1, podczas gdy sam plynę na > koniec jeziorka. Dynia wynurza się i zaczyna kicac w kierunku przeciwnika. Jesli nie podejdzie z powodu wiatru, exploduje oddalona przed brzegiem. Zdezorientowany przeciwnik nic nie widzi (przez wyrzucony piach poziom widocznosci staje się bardzo niski). Ja w tym czasie wynurzam się i szykuje kolejną dynię (wsadzam brata)
Robcie swoje ruchy, ja muszę na chwilkę wyłączyc neta... (za 20 min wracam)
|
TorogVelrock - Sat-11-08 17:08:59 |
 Wspinam się na możliwie wysokie miejsce żeby się końcowo wysuszyć. -Gupia trupa bez Rozuma. Zostań tam gdzie jesteś trupaku jeden ! Poza tym otrzepuje się z piachu.
|
Jir - Sat-11-08 17:16:14 |
Goblin wskakuje na piramidę. Nic wiecej.
Arguk.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 17:21:05 |
Obszukuje czubek piramidy czy nie ma jakiejś dziury w której można coś schować ( np. klucz ;] ) Trupak się topi, puszka jest zapuszkowana, dynia nie może wyjść z wody (bo jak?) a, ja znajde ten gupi klucz od zaqpuszczonej puszki...!
|
Ghernie - Sat-11-08 17:40:12 |
Obrazowo:

Pisemnie: Widzę przeciwnika szukającego cos w okolicach piramidy. Biegnę w jego kierunku po czym próbuje przeprowadzic 2 atak w plecy. (Prawdopodobnie w tym czasie będzie zajęty przeszukiwaniem piramidy.
|
Jir - Sat-11-08 17:45:27 |
Ghernie znowu wpada do wody. (PRZESTAŃ PO NIEJ BIEGAĆ BO W KOŃCU CI SZOK TERMICZNY UFUNDUJĘ!) Arguk znajduje w piramidzie klucz z breloczkiem w kształcie głowy Myszki Miki (xD)
Ghernie.
|
Ghernie - Sat-11-08 17:54:54 |
Obazowo:

Pisemnie: Po kolejnym wyjściu z wody, jestem niezle zdenerwowany. Tworze 3 małe dynie z różnymi duchami w środku. 1 wysyłam na frontalny atak, 2 by zaszła przeciwnika od tyłu, 3 zas by atakowała razem ze mna. Sam zas podchodze do przeciwnika, lecz wolniej i ostrożniej (by znowu nie wpasc do wody -.-)
|
TorogVelrock - Sat-11-08 18:03:50 |
 Stoje tam gdzie stałem i gapie się jak głupi na skakające wokół piramidy dynie, nie mam pojęcia jak one mają samiar do mnie dojść, ale mam prawo nie wiedzieć - jestem tylko goblinem O.o
|
Jir - Sat-11-08 18:07:32 |
Dynie zsuwają się gdy tylko wejdą na ścianę piramidy. Goblin jest zdziwiony, a Ghernie powoli się meczy, wsadzając dusze.
Ruch Arguka.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 18:18:56 |
Nie robie nic oprócz wyzywania wroga Gupie ścierwo ! Gupie ! Gupie ! nie podejdziesz tu ! ty zły istot ! ty sługo złego nekrusa ! ty niedobry cżłowieku ! nie waż się podejść tu !
|
Ghernie - Sat-11-08 18:25:51 |
Obrazowo:
 Pisemnie: 'Nie musze' -odpowiadam, po czym biorę pierwszą (tą co miała atakowac frontalnie) dynie do ręki, po czym mówię cos do niej po cichu. Podchodzę trochę na piramidę, by łatwiej mi było rzucic, po czym rzucam w Goblina. Prawdopodobnie zrobi on unik. Nawet jesli unik sie uda, dynia wybuchnie kolo niego. Odrzucony wróg spanie do tyłu, gdzie czeka na niego kolejna dynia, która równiez wybuchnie po zblizeniu do wroga.
|
Jir - Sat-11-08 18:35:14 |
Pozostaje jedynie problem siły Nekromanty. Rzuca on dynię, która przelatuje nad goblinem i powoduje wybuch drugiej. Ciężko trafić tak mały cel.
Ostatnia dynia zniknie za 2 tury.
Ghernie.
|
Ghernie - Sat-11-08 18:45:56 |
Obrazowo:

Pisemnie: Odchodze, wiedząc ze i tak tak spadne gdy stawie noge do przodu i prawdopodobnie wpadne dodatkowo do wody... Wiec jak juz mówiłem, odchodzę (OSTROŻNIE by nie wpasc do wody, mimo iz jestem oddalony od niej o kilka metrów) na południe, po czym siadam i zaczynam odpoczywac. Dynie zostawiam w poblizu piramidy, by patrzyła czy Goblin nie robi nic podejrzanego. W razie kłopotów, ma mnie zawiadomic. (chyba niedlugo sie usmarzy nie?)
|
TorogVelrock - Sat-11-08 18:55:13 |
 Normalnie gobliny nie myją się zbyt często lecz kiedy widzą że im się to przyda to zazwyczaj to robią. Tak i w tym przypadku mój goblin zjeżdża z piramidy jak zjeżdżalni, i wskakuje do wody aby spróbować otworzyć skrzynke którą zostawił pod wodą. Podczas lotu proszę przodka (jednego) o pomoc podwodą.
|
Jir - Sat-11-08 19:00:35 |
Arguk znajduje:
Spoiler:Diamentowy sztylet Sztylet o diamentowym, mocno zaostrzonym ostrzu. Diament to najtwardszy minerał świata.

Poza tym nic się nie dzieje, Dynia zniknie w następnej turze.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 19:05:22 |
Przyzywam wszystkich przodków, oraz szarżując na przeciwnika wykrzykuje: "WAAAAAAAAGH!!!"
|
Ghernie - Sat-11-08 19:15:56 |
Obrazkowo:

Pisemnie: Wrescie cos sie dzieje... - mysle
Widząc szarrzującego przeciwnika, kaze dyni rzucic sie na niego. Sam zas tworze szczęki i czekam na przeciwnika, jesli zblizy sie za bardzo, wystrzele je.
|
Jir - Sat-11-08 19:29:13 |
Dynia atakuje Arguka, uderzając go w głowę i rozbryzgując wokół sok. Widoczność Goblina spada. Ruch Gherniego (Nadal masz szczęki)
|
Ghernie - Sat-11-08 19:36:58 |
Obrazowo:
 Sory za słabą jakosc szczęk ale zależało mi na czasie Pisemnie: Widząc oszołomionego goblina dodaje do swoich szczęk wiecej mocy po czym pochodze troche blizej niego i atakuje nimi. Po ataku szczękami próbuje go zranic kosą
|
TorogVelrock - Sat-11-08 19:45:17 |
Modlę się do przodków o Tarcze tworząc "Barierę Przodków" która ochroni mnie przed mroczną magią z której są stworzone "Szczęki".
|
Jir - Sat-11-08 19:50:59 |
Bariera przy zderzeniu ze szczękami pęka, a resztki ataku nekromanty uderzyły w Goblina, odrzucając do na 1 metr do tyłu. Arguk jest zatruty.
Arguk: Tracisz an szybkości, umrzesz ze 3 tury (trucizna).
Ghernie: Jesteś zmęczony.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 19:58:43 |
 Proszę przodków o wyciągnięcie zemnie trucizny i zasklepienie ran
|
Ghernie - Sat-11-08 20:04:54 |
Obrazowo:

Pisemnie: Widząc jak przeciwnik się skupia i cos szepcze, zdecydowałem, że udeżę kosą. Podbiegłem szybko do przeciwnika i zrobiłem mocny zamach kosą.
|
Jir - Sat-11-08 20:10:49 |
Kiedy Arguk się skupiał, kosa przeszła mu po klatce piersiowej. Umrze za dwie tury, przez wykrwawienie. Kosa klinuje się między wyjątkowo twardymi żebrami.
Uwaga: Wyjatkowo, w tej turze jest ruch Arguka, ze względu na sytuację w jakiej się znajdujecie.
|
TorogVelrock - Sat-11-08 20:14:38 |
Wykrzykuje: UMRZYJ !@#%%! Po czym wyciągam sztylet wbijam mu w wątrobę (lub żołądek) po tym rozszarpuje pazurami po brzuchu
|
Ghernie - Sat-11-08 20:21:33 |
Obrazowo:

Pisemnie: Zbieram w sobie energię, lewą ręką tworzę bardzo mocną szczękę, prawą zas próbuje wyjąc kosę, by ponownie zaatakowac. Wypusczam szczękę, lecz przeciwnik w tym samym czasie wbija we mnie sztylet.
|
Jir - Sat-11-08 20:26:54 |
Pod wpływem szczęki Arguk umiera. Ghernie ma przeszlachtowany brzuch, znajdują go Egiiptiolnie, leczą go magią. Arguk zostaje uleczony przez przodków.
GHERNIE WYGRYWA!
Zdobywacie: Ghernie: 15zł 6Stats
Spoiler:Egiiptioński płaszcz Złoto-niebieski płaszcz, mocno chroniacy przed słońcem.
Arguk: 10zł 4Stats
Gratuluję, można komentować.
LECZENIE: Ghernie 6h Arguk 7h
|
TorogVelrock - Sat-11-08 20:28:13 |
Najzor ;]
|
Ghernie - Sat-11-08 20:32:33 |
Noo... Narescie wygrauem. Gdyby nie mówili ze przegram to bym przegrau. Ładne nagrody :D.
P.s. Jir ma odemnie plusa za dobrze zMG'owane 2 walki :>
P.s.2 Dobra, podam Ci adres a ty mi wyslesz te 15 zl, ok? :D
Jir napisał:Ghernie: 15zł
|
X-zero - Sat-11-08 20:33:25 |
Nieeeeźle, 5 stron xD W sumie te same / podobne ruchy czasami przynudzają, ale walka w miarę ciekawa.
No i goblin rlz...
... a jednak ktoś go zabił! O!
|
TorogVelrock - Sat-11-08 20:36:26 |
Ta ale wkurzające jest to ile on rzucił czarów, a i tak udało mu się Rzucić Ostatnie Szczęki oraz dobiec do mnie Tak szybko. No ale cóż ;] Jir tu rządził, walka była bardzo fajnie prowadzona. ;]
Gherni: Nie mam zamiaru wogóle z tobą walczyć więcej x.x Twoja szybkość tworzenia skreenów potrafi zabić czekającego
|
Ghernie - Sat-11-08 20:47:42 |
@Up To przez ImageShacka :< On przez 4 min mi kazdy obraz hostowal! + kanapki sobie musialem zrobic :>
|