Obrazowo:
Pisemnie:
Widząc skaczącego wroga z szybkością prawie odruchową wysyłam na niego "Czaszkę śmierci".
Jeśli mi to uda cofam się i zaklinam go "Klątwą umarłych".
Offline
Arguk odbija się od drzewa, i skacze w przeciwnika.
Zigal wysyła w stronę lecącego niziołka, "Czaszkę śmierci".
Czaszka śmierci zderza się z Argukiem, przez co ten odlatuje w okolice dołka w ziemi. Jedynie opatrzność przodków uratowała Arguka przed śmiercią.
Zigal jest zbyt daleko, aby rzucić "Klątwę umarłych".
Przodkowie będą pomagać Argukowi jeszcze, przez jedną turę.
Arguk ciągle traci siły witalne w wyniku otrucia. Jeśli walka się nie zakończy, zginie za dwie tury.
Ruch Speeda.
P.S.: Torog zniknął, i nie wiadomo kiedy się pojawi, dlatego też wolę jeszcze raz wstrzymać walkę ( Speed jak coś to możesz dać ruch ;p )... W szczególności, że wznowiłem ją bez skontaktowania się z Torogiem... No cóż, kolejny mój błąd ;/
Offline
Obrazowo:
Pisemnie:
Widząc, że wróg leci i pada piję miksturę inteligencji po czym przywołuję bestię, której rozkazuje rzucić się na przeciwnika. Jak już było pisane jest ona całkiem szybka.
Offline
Member
Proszę przodków o wyciągnięcie zemnie trucizny i zasklepienia ran,
oraz modle się do Ghoraka Wszelkiego*,
o ogień po środku mnie a, nekrosa.
|
|
|
|
|
*Na początku był to Ghorak Wielki,
ale jeden z goblińskich kronikarzy miał paskudne pismo
i powstał jako Ghorak Wszelki.
|
|
|
|
Swoją drogą - ale paskudny ogień xD
Ostatnio edytowany przez TorogVelrock (Fri-11-08 16:19:19)
Offline
Zigal wypija miksturę, oraz tworzy bestię, która biegnie w stronę Arguka.
Arguk modli mi się do przodków i do Ghoraka Wszelkiego.
Niestety, przodkowie tym razem nie wspomogli Arguka. Inaczej jednak było w przypadku Ghoraka, który to stworzył mniejszy ogień między przeciwnikami.
Bestia zatrzymuje się przed ogniem.
Przodkowie opuścili Arguka.
Arguk ciągle traci siły witalne w wyniku otrucia. Jeśli walka się nie zakończy, zginie za turę.
Ogień zniknie za turę.
Zigal jest coraz bardziej zmęczony ciągłym czarowaniem.
Ruch Toroga.
Offline
Member
Robie to co gobliny robi najlepiej:
Uciekam
Ja Cie jeszcze kiedyś obedre ze miencho ! kupa kościa !
po czym zeskakuje do tunelu i uciekam
Ostatnio edytowany przez TorogVelrock (Fri-11-08 16:35:24)
Offline
Obrazowo:
Pisemnie:
Patrząc na uciekającego tchórza zaczynam wracać do miasta. Po drodze rozglądam się po lesie by cokolwiek znaleźć.
Offline
Arguk uciekł do tunelu.
Zigal wyruszył w stronę miasta, rozglądając się za różnymi przedmiotami.
Arguk zaraz po wejściu do tunelu mdleje, z powodu otrucia.
Zigal idzie w stronę miasta.
Wygrywa Zigal!
Po pewnym czasie Arguka znajduje brygada goblinów, którzy zabierają go do lecznicy. Odpoczynek zajmie mu 4 godziny.
Zigal zapomniał o wezwanej bestii i w dodatku był bardzo osłabiony. Dotarł do domu, jednak będzie musiał odpocząć 3 godziny. Zigal nie znalazł nic w lesie.
Arguk otrzymuje 10 złota.
Zigal otrzymuje 15 złota.
Arguk wiele nauczył się podczas tej walki... Otrzymuje 3 punty atrybutów.
Zigal otrzymuje 4 punkty atrybutów.
Możecie komentować
Offline